Czyli jak ważny jest związek przyczynowo - skutkowy oraz poprawne jego zobrazowanie.
Satelita „S” wysłany z Ziemi „Z” krąży wokół Słońca po orbicie zbliżonej do orbity ziemi, lecz w kierunku przeciwnym przelatując dwa razy w roku w pobliżu ziemi. W pewnej chwili w odległości ok. 3 ml km od satelity „S” pojawia się UFO z zamiarem przechwycenia satelity. Załoga satelity wspólnie z centralą na ziemi postanawiają unieszkodliwić działkami laserowymi obiekt UFO.
Umawiają się, że aby zwiększyć siłę rażenia zaatakują równocześnie tak, aby „ładunki” laserów jednocześnie raziły UFO. W związku z powyższym uzgadniają, że odpalą swoje działka laserowe równocześnie wówczas, kiedy satelita będzie przelatywał w pobliżu ziemi, ponieważ UFO w tym czasie wyrównuje lot i wszyscy Ziemia Satelita i UFO ustawieni są wzdłuż jednej linii (osi y i y’) a dodatkowo UFO porusza się na pewnym odcinku z taką samą prędkością V względem ziemi, co i satelita „S”.
Załoga na ziemi ustawia swoje działko (czerwone) pod określonym (wyprzedzającym) katem „alfa” względem kierunku lotu satelity i UFO zaś załoga satelity ustawia swoje działko (niebieskie) prostopadle do kierunku lotu. W chwili, gdy satelita przelatuje obok ziemi załogi równocześnie odpalają oba działka.
Po chwili milczenia:
1.Centrala na ziemi do satelity – tylko nasz laser trafił w UFO. Wasz chybił, ponieważ był źle ustawiony. Ładunek Wasz poleciał prostopadle do kierunku lotu i naszego stanowiska (wzdłuż osi y).
2.Kapitan satelity do centrali na ziemi - to niemożliwe ładunki nasze uderzyły jednocześnie w UFO ustawiliśmy działko prostopadle do kierunku lotu dokładnie tak jak Wy byście ustawili swoje działko gdybyście chcieli trafić w obiekt spoczywający względem Was. Nasze ładunki laserowe biegły razem w kierunku UFO (wzdłuż osi y’), czyli w Waszym układzie ładunki nasze biegły także razem torem wzdłuż prostej „L”.
3.Centrala do satelity – w chwili odpalenia nasze działka laserowe skierowane były pod różnymi kątami w stosunku do Waszego i UFO lotu, co dowodzi, że ładunki miały także nadane różne kierunki, więc nie mogły biec razem.
4.Pierwszy oficer satelity do kapitana - nie ma pan racji kapitanie Ziemia odpaliła swoje działko, gdy ją mijaliśmy z miejsca, które w momencie domniemanego osiągnięcia przez lasery celu było oddalone na odległość pokonanej w tym czasie drogi naszego satelity względem ziemi. Stąd wynika, że ładunek ziemskiej armatki biegł drogą „L” nasz prostopadle (wzdłuż osi y’). Długości tych dróg są różne, więc jeśli ładunki laserowe biegły z tą samą prędkością „c” nasz laser trafił pierwszy ich się spóźnił, więc chybił.
Nagle rozmowa się urywa UFO przejęło satelitę.
Jaki los czeka ziemian?
